Szkolny Zespół Regionalny przedstawił folklor Bukówca Górnego. Dzięki, któremu goście zapoznali się z tradycjami naszego regionu. Kilku śmiałków miało możliwość wypróbowania swoich umiejętności biorąc udział w zabawach takich jak: „Kuba do Jakuba”, „Mietlorz”.
Następnie został przygotowany poczęstunek przez panią Irenę Markiewicz specjalnie dla przybyłych gości. Menu składało się z potraw regionalnych.
Aby spalić kalorie większość uczniów naszej szkoły i wszyscy goście wyszli na kort, gdzie odbyły się międzyszkolne rozgrywki sportowe. W grze w piłkę ręczną górą okazali się gimnazjaliści z Sandomierza (15:5)
W tym czasie mogliśmy na spokojnie wzajemnie zapoznać się i porozmawiać.
Na zakończenie chcielibyśmy podziękować za miło spędzony czas i zapraszamy ponownie.
W tym momencie należy dodać, że nasi goście to uczniowie gimnazjum w Sandomierzu, które zostało zatopione przez tegoroczną powódź. Chcąc im pomóc włączyliśmy się do akcji przeprowadzonej przez fundację „ODZEW” z Leszna i zbieraliśmy środki czystości, które przekazaliśmy potrzebującym.
Następnie został przygotowany poczęstunek przez panią Irenę Markiewicz specjalnie dla przybyłych gości. Menu składało się z potraw regionalnych.
Aby spalić kalorie większość uczniów naszej szkoły i wszyscy goście wyszli na kort, gdzie odbyły się międzyszkolne rozgrywki sportowe. W grze w piłkę ręczną górą okazali się gimnazjaliści z Sandomierza (15:5)

W tym czasie mogliśmy na spokojnie wzajemnie zapoznać się i porozmawiać.
Na zakończenie chcielibyśmy podziękować za miło spędzony czas i zapraszamy ponownie.
W tym momencie należy dodać, że nasi goście to uczniowie gimnazjum w Sandomierzu, które zostało zatopione przez tegoroczną powódź. Chcąc im pomóc włączyliśmy się do akcji przeprowadzonej przez fundację „ODZEW” z Leszna i zbieraliśmy środki czystości, które przekazaliśmy potrzebującym.
„Człowiek jest szczęśliwy tylko wtedy,
Kiedy kocha i coś daje.
Albowiem większym szczęściem
Jest dawać niż brać.” Max Scheler
Kiedy kocha i coś daje.
Albowiem większym szczęściem
Jest dawać niż brać.” Max Scheler