Co piszemy wielką literą; czym różni się wyraz warzyć od ważyć; jak uzasadnić pisownię wyrażenia nie najlepiej; jak zapisać wyrazy typu piegża, gżegżółka czy kożuch – to tylko kilka problemów, w dodatku najłatwiejszych, z jakimi poradzić sobie musieli uczestnicy szkolnego konkursu o tytuł Mistrza Ortografii.

             Konkurs adresowany był do uczniów klas gimnazjalnych i miał dwuetapowy przebieg.

W pierwszym, od 6 do 7 maja 2014 r. wszyscy uczniowie zmierzyli się z tekstem dyktowanym przez nauczyciela języka polskiego. Ci z gimnazjalistów, którzy  nie popełnili w trakcie dyktanda żadnych błędów lub popełnili ich minimalną ilość, zakwalifikowali się do finału, który odbył się 23 maja 2014 r. Wzięło w nim udział czternaścioro uczniów. Uczestnicy najpierw pisali dyktando, a w drugiej części mieli do wykonania trzynaście krótkich zadań, tj. wybrać poprawną formę spośród podanych, uzasadnić pisownię wskazanych wyrazów, wskazać i poprawić błędy ortograficzne w podanym tekście, zapisać łącznie lub rozdzielnie wyrażenia oraz przymiotniki złożone itp.

            Ostatecznie, po sprawdzeniu prac, komisja konkursowa w składzie: Agnieszka Sobecka  oraz Aldona Świeczkiewicz przyznała tytuł Mistrza Ortografii Rafałowi Lórychowi z klasy I gimnazjum. Kolejne miejsca zajęły: Magdalena Strauchmann (kl. II g) oraz Sylwia Grodziska (kl. III g). Postanowiono wyróżnić dwie uczestniczki konkursu ze względu na bardzo zbliżoną do III. miejsca ilość punktów: Martę Drobnik oraz Annę Zając z klasy III gimnazjum. Wszyscy uczniowie biorący udział w konkursie otrzymali oceny celujące z języka polskiego za tę formę aktywności oraz nagrody rzeczowe.

            Ortografia nie jest dziedziną łatwą, ale można ten żywioł okiełznać, czego dowodem są laureaci oraz pozostali uczestnicy tych zmagań, reprezentujący wysoki poziom zainteresowania kultura języka polskiego i  posługiwania się naszym ojczystym językiem. Być może sukces kolegów i koleżanek zmotywuje pozostałe osoby do systematycznej pracy nad  poprawnością zapisu.