Szkolny Zespół Regionalny wystąpił w dniu 23 września w Muzeum Rolnictwa w Szreniawie na jarmarku retro show. Tym razem pokaz retro odbywał sie pod hasłem „Jesień w domu i zagrodzie”. Zespól zaprezentował trzy dwudziestominutowe programy: pierwszy taneczny, drugi z tekstami gwarowymi i „kawałkami” naszej kapeli dudziarskiej i trzeci z grami i zabawami.
Niedziela chociaż słoneczna była bardzo chłodna. Pomimo to na jarmark przyjechało bardzo wielu ludzi, (organizatorzy twierdzili, że prawie trzy tysiące, tyle sprzedali biletów wstępu). Każdy nasz występ oglądała liczniejsza publiczność. Zawsze na początku publika była niemal pusta, Ludzie „zwabieni” naszą muzyką, piosenkami i tekstami schodzili się szybko i zapełniali niebieskie krzesła.
A stoisk i pokazów było niezwykle wiele, te ciekawsze to: wyrób drewnianych chodaków dla... koni, pokazy tkackie, garncarskie, ręczna tradycyjna obróbka bursztynów, pokazy tradycyjnej orki czy kiszenia kapusty. Samemu można było próbować tkania dywaników, mielenia żarnami czy.. hasania w sianie. Dla nas to siano nie było jakąś szczególną atrakcją, ale małe mieszczuchy wprost szalały w sianie: kulali się, chowali w nim, rzucali sie kłębami siana...
Zwiedziliśmy też małą część ekspozycji muzealnej, muzeum to ponad dwadzieścia pawilonów, obory, pałac, pola, ogrody, sad. Można wiele zobaczyć i się nauczyć, ale większość z nas na muzea ma - jak mówi p. Dragan - „długie zęby” ...
Organizatorzy poczęstowali nas... pyrami z parownika, takiego jak dawniej parowało się ziemniaki dla zwierząt! Na ten specjał było tylu chętnych poznaniaków (i nie tylko), że o 14.00, gdy przyszliśmy, zjedzony był już cały zapas gziki i dostaliśmy pyry z samym masłem.
Wróciliśmy do Bukówca prawie o 17-tej co tu dużo mówić, trochę zmęczeni. A do Szreniawy zaproszono nas ponownie. Juz za dwa tygodnie pojedziemy na „Święto pyry”.